Drukuj

22 lutego w siedzibie RODM Kraków Łukasz Kołtuniak z WPiA UJ wygłosił wykład pt. Czechy po wyborach. Partner polski czy "kon trojanski" Putina?

Do 1997 roku czeska transformacja przebiegała wzorowo, pojawił się Havel, który reprezentował myślenie idealistyczne, utopijne, pojawił się również Klaus, którego poglądy sprowadzały się do twardej polityki, reguł demokratycznych by przejść transformację i czeskich reform rynkowych opartych na koncepcjach liberalnych.

2013 rok stanął pod hasłem afery, pojawiły się zarzuty dla połowy rządu, co było wstrząsem, załamaniem się dwupartyjności. Do gry weszły nowe osoby: Babisz, który mówił: „jestem tak bogaty, że nie muszę kraść” i Okamura, który miał korzenie japońskie i reprezentował nacjonalizm.

W 2017 roku szacowano, że Babisz może wygrać, mając 25-30% poparcia, zaś kampania toczyła się wkoło jego osoby i nie było partii, która mogłaby się mu przeciwstawić. Obawiano się Babisza, ponieważ jest właścicielem wielu mediów, obawiali się jego wizji rządzenia państwem. Jednakże partie, które były do niego źle nastawione nie wykluczały z nim koalicji.

Otoczenie Zemana jest niejasne. Poszukiwano polityka, który się mu przeciwstawi. Oskarżano go o interesy z Rosją i Chinami. Przeciwnik Zemana przegrał debaty telewizyjne, co dało mu przewagę. W okręgach popierających Zemana była wysoka frekwencja, która pozwoliła mu na zwycięstwo.

W Czechach po wyborach powstają dwa ośrodki: Babisza – polityka europejska i atlantycka, Zeman kierunek rosyjsko-chiński.

Stosunki polsko-czeskie są poprawne, jednak Czesi są skłonni do ustępstw w sprawie imigrantów. Kryzys krymski zmienił świadomość Czechów, poczuli zagrożenie, że Rosja nie jest w tym momencie alternatywą dla Czech.

 

Przygotowała: Wanda Kondracka

 

Tekst powstał w ramach projektu „Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Krakowie, 2016-2018”. Projekt współfinansowany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.