25 września w RODM Kraków miała miejsce dyskusja pt. ,,Korea Północna – na skraju konfliktu zbrojnego?”.

Udział w poprowadzonej przez Tomasza Synowca dyskusji wzięli: dr Błażej Sajduk, Karol Starowicz oraz Adrian Brona.

Wśród wypowiedzi dyskutujących pojawiły się liczne opinie dot. sytuacji na Półwyspie Koreańskim, a także w Stanach Zjednoczonych.

Jako pierwszy głos zabrał Karol Starowicz, który w swojej wypowiedzi unaocznił jak wyglądać miał idealny według północnokoreańskich władz obywatel. W jednej z dłoni dzierżyć miał on bowiem sierp, a w drugiej – karabin, zaś samą wizję władzy Kim Ir Sena ujął w 3 słowach: zbrojenie na potęgę. Ponadto wymienił kilka dróg, które umożliwiły Korei Północnej pozyskiwanie środków finansowych, spośród których wymienić należy chociażby sprzedaż technologii nuklearnych.

Dr Błażej Sajduk zaakcentował fundamentalną kwestię, którą była próba odpowiedzi na pytanie czemu miała służyć rozpoczęta w latach 90. intensyfikacja programów zbrojeniowych. Usłyszeliśmy więc o zagrożeniu ze strony Seulu – stolicy sąsiada z południa, a także o chęci utrzymania reżimu w Pjongjangu. W wypowiedzi doktora wielokrotnie przejawiała się równie istotna kwestia ,,ducha żołnierzy” północnokoreańskiej armii oraz stopnia ich indoktrynacji. Swoją wypowiedź zakończył pytaniem: ,,Co nas czeka. Wyścig zbrojeń czy wojna ?”.

O propagandzie i skrajnym izolacjonizmie Kim Dzong Una wspomniał z kolei Adrian Broda. To z jego ust wybrzmiał cel, w który mierzy Korea Północna – są nim Stany Zjednoczone. Nasz gość jest także ekspertem od polityki chińskiej. Ta w stosunku do okalającego Chiny regionu zorientowana jest na utrzymanie spokoju i równowagi. Aby lepiej zrozumieć te dążenia warto zagłębić się w aspekty historyczne oraz uwarunkowane tym poczucie zagrożenia ze strony reżimu północnokoreańskiego.

Goście zgodnie skrytykowali sposób uprawiania polityki przez Donalda Trumpa w odniesieniu do Korei Północnej, a przede wszystkim jego buńczuczne zapowiedzi i słowne przepychanki z Kim Dzong Unem. W tym miejscu warto przytoczyć celne określenie – dyplomacja twitterowa. Użył go Karol Starowicz w trakcie dyskusji, określając w ten sposób działania dyplomatyczne podejmowane przez prezydenta USA.

O tym, że jakiekolwiek państwo manifestujące swój potencjał atomowy nie jest aprobowane przez Stany Zjednoczone niech świadczą słowa wypowiedziane przez jednego z prelegentów: ,, Jak szkoda, że nie zbombardowaliśmy w latach 90. rodzącego się potencjału atomowego w Korei Północnej, podobnie jak zrobiliśmy to w Zatoce Perskiej”… Zatoce Perskiej, której kraje także dążyły do wzmocnień nuklearnych.

Jako kluczowy problem, który może doprowadzić do zburzenia obecnego ładu bezpieczeństwa, jawi się pytanie o autentyczność amerykańskich gwarancji, a także o to czy tarcza antyrakietowa USA działa?

Czy czeka nas zatem reorganizacja światowego systemu bezpieczeństwa? Na to pytanie ze strony dr. Błażeja Sajduka usłyszeliśmy, iż: ,,Doświadczenie uczy, że zburzenie architektury światowego ładu bezpieczeństwa, zazwyczaj poprzedzone jest wojną.”

Zaproszeni goście, którzy bardzo dobrze czują się w powyższej tematyce, znakomicie się uzupełniali. Zaakcentowali wiele wątków, a także podzielili się z nami osobistymi spostrzeżeniami i doświadczeniem.

Mamy nadzieję, iż spotkanie podobało się przybyłej publiczności. Dziękujemy za uczestnictwo w dyskusji oraz pytania do naszych gości. 

Przygotowała: Agnieszka Tarnowska